Blog ten powstał z miłości do hamburgerów oraz z chęci zarażania tą miłością innych.
W czasach, kiedy większość z nas dba o linię pochłaniając sałatki, serki wiejskie lub kurczaka
oraz katując się na siłowni, hamburgery uznajemy za przyjemność której
nie będzie nam dane zakosztować w trosce o wymarzoną figurę. Dodatkowo
wpływ ma tu "zła sława" czerwonego mięsa- naukowcy z wielkim
przekonaniem zapewniali nas że od wołowiny dostaniemy chorób serca,
cukrzycy i udaru. Otóż, obecnie profesorowie już nie są tak pewni tych
tez. Pamiętajmy również,ze umiar jest najlepszym doradcą! Każdy nadmiar
jest zły, a od jednego hamburgera nie przybędzie nam kilogramów. Nie wspominając już ile radości da nam taki posiłek.
Ku
naszej radości, w Polsce obecnie zapanował trend na hamburgery. Jak
grzyby po deszczu wyrastają coraz to nowe burgerownie, prześcigając się w
pomysłach jak przyciągnąć klientów. Myśląc o hamburgerach coraz częściej
mamy w głowie te niszowe lokale,którym przyświeca idea dbałości o jakość
składników, atrakcyjności kompozycji i ogólnej prezentacji kanapki.
Obecnie hamburger to już nie smakołyk, do którego ma prawo jedynie osoba
mięsożerna - w większości burger-lokali dostępne są one w wersji vege. Spotkać można również mięsnego burgera w wersji light - zamiast bułki, liście sałaty.
Na
tym blogu chcemy się z Wami podzielić naszymi spostrzeżeniami na temat
burgerowni, które odwiedziliśmy oraz pokazać jakie hamburgery
wytworzyliśmy sami w domu.
Więcej informacji o blogu oraz o nas znajdziecie TU.
Pragnę na koniec zaznaczyć, że nie jesteśmy parą osób otyłych, nasza dieta nie składa się wyłącznie z hamburgerów i regularnie uprawiamy sport w mniejszych lub większych ilościach.
Bądźcie gotowi. Już niebawem pierwsza porcja świeżych zdjęć i opisów!
0 komentarze :
Prześlij komentarz