poniedziałek, 10 listopada 2014


Blog ten powstał z miłości do hamburgerów oraz z chęci zarażania tą miłością innych.

W czasach, kiedy większość z nas dba o linię pochłaniając sałatki, serki wiejskie lub kurczaka oraz katując się na siłowni, hamburgery uznajemy za przyjemność której nie będzie nam dane zakosztować w trosce o wymarzoną figurę. Dodatkowo wpływ ma tu "zła sława" czerwonego mięsa- naukowcy z wielkim przekonaniem zapewniali nas że od wołowiny dostaniemy chorób serca, cukrzycy i udaru. Otóż, obecnie profesorowie już nie są tak pewni tych tez. Pamiętajmy również,ze umiar jest najlepszym doradcą! Każdy nadmiar jest zły, a od jednego hamburgera nie przybędzie nam kilogramów. Nie wspominając już ile radości da nam taki posiłek.

Ku naszej radości, w Polsce obecnie zapanował trend na hamburgery. Jak grzyby po deszczu wyrastają coraz to nowe burgerownie, prześcigając się w pomysłach jak przyciągnąć klientów. Myśląc o  hamburgerach coraz częściej mamy w głowie te niszowe lokale,którym przyświeca idea dbałości o jakość składników, atrakcyjności kompozycji i ogólnej prezentacji kanapki. Obecnie hamburger to już nie smakołyk, do którego ma prawo jedynie osoba mięsożerna - w większości burger-lokali dostępne są one w wersji vege. Spotkać można również mięsnego burgera w wersji light - zamiast bułki, liście sałaty.

Na tym blogu chcemy się z Wami podzielić naszymi spostrzeżeniami na temat burgerowni, które odwiedziliśmy oraz pokazać jakie hamburgery wytworzyliśmy sami w domu.
Więcej informacji o blogu oraz o nas znajdziecie TU.

Pragnę na koniec zaznaczyć, że nie jesteśmy parą osób otyłych, nasza dieta nie składa się wyłącznie z hamburgerów i regularnie uprawiamy sport w mniejszych lub większych ilościach.

Bądźcie gotowi. Już niebawem pierwsza porcja świeżych zdjęć i opisów!






0 komentarze :

Prześlij komentarz

Krowie kanapki © 2014 | Powered by Blogger | Blogger Template by DesignCart.org