wtorek, 29 września 2015

Spacerując ulicą Długą, począwszy od Bramy Wyżynnej, po lewej stronie, tuż przed pięknym ratuszem, znajduje się bardzo ruchliwe miejsce restauracyjne. Podobnie jak wiele innych lokali przy głównej ulicy Starego Miasta, w sezonie letnim pęka w szwach. Wspaniała lokalizacja, atrakcyjna, stara ceglana kamienica, to pierwsze, co przyciąga gości. Jednak w odróżnieniu od innych miejsc, tu serwowane są praktycznie tylko burgery.


Restauracja z zewnątrz jak i w środku prezentuje się bardzo dobrze.  Widać, że wiele uwagi zostało poświęcone elementom wystroju, które mimo iż kompletnie do siebie nie pasują, na nas zrobiły pozytywne wrażenie. W kwestii estetyki i harmonii, restauracjom z burgerami dajemy większe pole tolerancji.





Zajmujemy miejsce na zewnątrz. W środku ciasno i bardzo ciemno, zdjęcia burgerów nie udałyby się. Otrzymujemy menu z dołączoną dodatkowa kartą zawierającą bardziej nietuzinkowe kompozycje.

The Mexican Part 3 w towarzystwie krążków cebulowych i ziemniaczanej sałatki

The Gardener

Tuż po chwili zauważyć można, że każdy burger dostępny jest samotnie lub w towarzystwie dwóch dowolnych dodatków, które wybrać możemy spośród: frytek, krążków cebulowych, fasolki w sosie pomidorowym, sałatki ziemniaczanej, coleslaw oraz mix sałat. Koszt zestawu to dodatkowe 5 do 6 zł do ceny burgera, więc jak najbardziej w porządku. Oczywiście dodatki te można zamówić osobno, ich ceny kształtują się na poziomie 7-8 zł, jednak są to większe porcje niż te tworzące zestaw z burgerem. Decydujemy się na propozycje z przypiętej karty "Smaki tygodnia", a mianowicie: The Gardener (Inka) oraz The Mexican Part 3 (Bartek) - ten w zestawie z krążkami i sałatką ziemniaczaną. Czas oczekiwania jest spodziewanie dość duży, co przy tej liczbie gości nas nie dziwi.

The Mexican Part 3

Otrzymaliśmy talerze. Widok przyjemny. Na początek idzie onion ring. Bardzo smaczny, robiony na miejscu. Burger ma meksykański charakter, którego źródłem jest guacamole, papryczki jalapeno oraz salsa z pikantnych pomidorów i czerwonej fasoli. Zawiera także ser cheddar, rukolę i sos majonezowy. Smak jest dobry, czuć porządną jakość składników, jednak burger mógłby być trochę ostrzejszy. Mięso przygotowane na płycie, ma całkiem fajny aromat i smak, a to za sprawą używanej tu  krowy rasy Aberdeen angus. Mimo iż jest różowe w środku, zdaje się być dość suche.


The Gardener
Burger zamówiony przez Inkę to The Gardener. Przyjemna, znana nam już i lubiana kompozycja łącząca buraki, wołowinę, kozi ser i rukolę. Tym razem jednak zdominowana została przez te pierwsze do tego stopnia, że prócz buraków i intensywnego smaku koziego sera nic innego nie było czuć. Wołowina pozostała jedynie dodatkiem, którego smak całkowicie zanikł, wyczuwalne było tylko, że tam jest, bo należało ją pogryźć. Bułki użyte do burgerów wystarczająco dobrze spełniły swoją rolę, nie mamy im nic do zarzucenia.

The Mexican Part 3

Wspomniane krążki cebulowe były bardzo smaczne, głównie z faktu, że są robione na miejscu ze świeżej cebuli i przyjemnego w smaku i konsystencji ciasta piwnego. Sałatka ziemniaczana jest ok, tak jak się spodziewalismy, zepsucie jej jest trudne.

The Gardener

Ogólne wrażenia jak najbardziej pozytywne. Bardzo fajny klimat Długiego Targu w słoneczne letnie popołudnie dodatkowo podnosi atrakcyjność tego miejsca oraz konsumpcji. Istnieje jednak jeden zauważony przez nas mankament jakim jest toaleta. Jej rozwiązanie jest beznadziejne. Składa się z dwóch ciasnych pomieszczeń: pierwsze z umywalką i pisuarem, drugie - WC. Korzystając z pisuaru trzeba się liczyć z tym, że osoba wychodząca z WC potrąci nas drzwiami, a zamek oddzielający owy pisuar od restauracji nie działa. Bez sensu.




Ocena
Lokal/obsługa:
Mięso:
Bułka:
 
Inne składniki:
Dodatki:
Ocena końcowa:


Info
ul. Długa 47/49, 80-831 Gdańsk
Pon.-Czw.:
12:30-00:00
Piąt.-Sob.:
12:30-00:30
Niedz.:
12:30-00:00

1 komentarz :

  1. Wygląda zachęcająco, chętnie wpadnę jak będe w Trójmieście :)

    OdpowiedzUsuń

Krowie kanapki © 2014 | Powered by Blogger | Blogger Template by DesignCart.org